Nareszcie będzie okazja wykorzystać trud i wysiłek włożony w budowę przenośnych ambon. W nadchodzący weekend (sobota) planujemy przeprowadzić pierwsze polowanie metodą szwedzką w naszym Kole. Prowadzącym polowanie będzie Tomek Natkański. Dużym ułatwieniem w organizacji będzie wcześniejsze zgłoszenie obecności (do piątku wieczór) więc czekamy na zgłoszenia chętnych do Tomka lub Marka. Polujemy na Kucharowie (torfy, mokry las)
Polowania metodą szwedzką są bardzo specyficzne. Oczywiście poluje się z ambonek poustawianych na przejściach zwierząt. Naganka nie pędzi tradycyjnie ławą, a jest rozmieszczona w różnych miejscach, kieruje się w różnych kierunkach i nie jest zbyt głośna. Jej celem jest spokojne ruszenie watachy lub chmary aby zasiadający myśliwy miał możliwość spokojnego wyselekcjonowania osobnika i oddanie precyzyjnego strzału z podparcia o konstrukcję ambony. W zależności od planu prowadzącego miot może trwać 2-4 godzin. W praktyce wygląda to mniej więcej tak: